Jednym z największych problemów naszych czasów związanych z troską o środowisko naturalne jest ogromna ilość odpadów. Zjawisko konsumpcjonizmu zwłaszcza w państwach cywilizacji zachodniej wiąże się nie tylko z poprawą komfortu życia, ale generuje również wiele niepożądanych skutków, a jednym z nich jest zanieczyszczenie środowiska. Ekonomicznie opłacalne zagospodarowanie odpadów przy użyciu najnowszych technologii i jednoczesnym ograniczeniu zużycia surowców to wielkie wyzwanie na kolejne lata dla nauki i gospodarki na całym świecie.

O skali problemu świadczą dane opublikowane przez Europejski Trybunał Obrachunkowy mówiące o tym, że światowa produkcja tworzyw sztucznych wzrosła wykładniczo z 1,5 mln ton w 1950r. do 322 mln ton w 2015r. Co prawda w UE średnia ilość odpadów komunalnych wyprodukowanych przez  jednego mieszkańca w latach 2005-2018 zmniejszyła się, to jednak tendencje w poszczególnych państwach członkowskich są dosyć mocno zróżnicowane.  Odpady opakowaniowe  stanowią 61 procent wszystkich odpadów z tworzyw sztucznych. Wiele śmieci trafia na składowiska, lecz nie wszystkie. Największym wysypiskiem jest Wielka Pacyficzna Plama Śmieci. Jest to ogromne skupisko odpadów dryfujące po północnej części Oceanu Spokojnego, składające się głównie z odpadów plastikowych. Zostały one wyrzucone na plażach i brzegach rzek, skąd trafiły do mórz i znalazły się w tafli oceanicznej. Odpady takie rozkładają się nawet do tysiąca lat i są ogromnym zagrożeniem dla ekosystemów morskich.

Istniejąca w UE Koncepcja Gospodarki Obiegu Zamkniętego zakłada bezopadowy obieg tworzyw sztucznych. Będzie się to odbywało poprzez recykling, co pomoże zwiększyć konkurencyjność gospodarki europejskiej oraz będzie narzędziem w walce ze zmianami klimatycznymi.  Głównymi celami będą zwiększenie opłacalności recyklingu, ograniczanie ilości odpadów, walka z zaśmiecaniem środowiska morskiego oraz zwiększone nakłady na innowacyjne technologie, które umożliwią zawrócenie tworzyw do obiegu. Przemiana gospodarki europejskiej oraz przekształcenie Europy w pierwszy kontynent neutralny klimatycznie wpisuje się również w strategię ,,Europejskiego Zielonego Ładu” i będzie miało ogromny wpływ na branżę tworzyw sztucznych. Duży potencjał można upatrywać w biosurowcach otrzymywanych z produktów rolniczych (np. kukurydza, trzcina cukrowa) lub z odpadowej biomasy. Tworzywa wytworzone z biosurowców dzielą się na dwa typy materiałów, które często są ze sobą mylone, a są to tworzywa biopochodne oraz tworzywa biodegradowalne. Tworzywa biopochodne to polimery uzyskane z surowców odnawialnych, natomiast tworzywa biodegradowalne w odpowiednich warunkach(w specjalistycznych instalacjach do kompostowania, w warunkach podwyższonej temperatury i wilgotności) ulegają rozkładowi w wyniku działania mikroorganizmów. Wytworzenie biosurowców i procesy rozkładu materiałów biodegradowalnych to dosyć kosztowne inwestycje, jednak przyczyniają się one w znacznym stopniu do ograniczania ilości odpadów oraz wpływają na niższy ślad węglowy (określany jako emisję gazów cieplarnianych podczas pełnego cyklu życia produktu). W raporcie rocznym z 2019r. opracowanym przez Fundację PlasticsEurope Polska za najbardziej przyszłościowy kierunek poszukiwania nowych źródeł surowców do produkcji tworzyw sztucznych uważa się recykling chemiczny. W procesie tym odpady z tworzyw sztucznych przekształcane są w chemikalia bazowe, z których można wyprodukować nowe tworzywa lub inne produkty chemiczne. Zaletą recyklingu chemicznego jest fakt, że nadają się do niego te odpady, których nie można w łatwy sposób poddać recyklingowi mechanicznemu.

Jak wynika ze statystyk z 2017r. 46% wszystkich odpadów komunalnych w Unii Europejskiej podlega recyklingowi lub kompostowaniu. Jednak zagospodarowanie odpadów jest dosyć zróżnicowane w różnych krajach unijnych. Takie kraje jak Belgia, Holandia, Szwecja, Dania, Niemcy, Austria, Finlandia  większość swoich odpadów unieszkodliwiają poprzez spalanie oraz recykling( składowiska tam prawie nie istnieją). Przy czym Niemcy i Austria należą do czołówki państw, które recyklingują najwięcej odpadów. Istnieją również państwa, które składują ponad 80% odpadów komunalnych (Malta, Cypr, Grecja) czy 60 % w przypadku Chorwacji, Bułgarii, Rumunii i Słowacji. W ramach realizacji strategii na rzecz gospodarki o obiegu zamkniętym państwa członkowskie zgodziły się przyjąć cele dotyczące ponownego wykorzystania i recyklingu odpadów komunalnych. Mogło to być związane z faktem, iż w 2018r. Chiny wprowadziły zakaz przywozu do swojego kraju odpadów z tworzyw sztucznych ( w przeszłości trafiała tam znaczna część odpadów nawet tych nienadających się do recyklingu). Państwa UE zobowiązały się do osiągnięcia recyklingu odpadów komunalnych na poziomie 55% do 2025r., a do 2030r. odsetek odpadów poddawanych recyklingowi ma się zwiększyć do 60%. A jak sytuacja  w sektorze odpadów wygląda w Polsce i jak prezentuje się ona na tle innych krajów europejskich? Jesteśmy jednym z krajów UE, w którym w przeliczeniu na mieszkańca produkuje się najmniej odpadów (podobnie jest na Węgrzech, w Czechach i w Rumunii). Według danych Eurostatu (Europejski Urząd Statystyczny) za 2018r. w Polsce recyklingowi zostało poddanych 34% wszystkich wytworzonych odpadów komunalnych ( w tym 8% to fermentacja i kompostowanie). Pomimo iż jesteśmy poniżej średniej europejskiej to jednak sytuacja powoli ulega poprawie. Problemem na pewno są wysokie ceny za odbiór odpadów oraz niska jakość procesu segregacji, związana z niedostateczną edukacją społeczeństwa. Często dzieje się tak, że proces recyklingu generuje duże koszty i wpływa na cenę produktu końcowego. Z tego względu coraz popularniejsze staje się ekoprojektowanie (ecodesign), w którym już na etapie projektowania uwzględnia się szereg aspektów minimalizujących wpływ produktu końcowego na środowisko. Jednak kluczowym elementem w walce z przytłaczającą ilością odpadów może okazać się świadomość społeczeństwa. I nie chodzi tutaj tylko o właściwy sposób segregacji odpadów. Problem odpadów związany jest w dużej mierze z bogaceniem się społeczeństw i prowadzeniem konsumpcyjnego trybu życia. Jednocześnie status materialny ludzi na całym świecie jest bardzo mocno zróżnicowany. Kiedy my kupujemy kolejny produkt w kolejnym opakowaniu, za tę samą cenę na drugiej półkuli niejeden człowiek miałby szansę na ciepły posiłek. Może warto zastanowić się nad tym głębiej przed kolejną wizytą w ulubionym supermarkecie oferującym niezliczone już ilości produktów,, w promocyjnych cenach’’.

Katarzyna Kozak