W sytuacji  gdy zdrowe zwierzę ( krowa, owca, koza, świnia czy koń), ulegnie wypadkowi np. złamie kończynę, kręgosłup  lub też ulegnie innemu urazowi, który uniemożliwia mu naturalne poruszanie się, a tym samym transport do rzeźni, wówczas możliwy jest ubój takiego zwierzęcia  z konieczności. Rozwiązanie takie ma na celu oszczędzenie zwierzętom niepotrzebnych cierpień, na jakie mogłyby być narażone przy normalnym transporcie do ubojni. Jest to także szansa na uratowanie wartości rzeźnej tuszy.

Krowa prawidłowo żywiona i dobrze przygotowana do porodu przy łatwym wycieleniu zazwyczaj rodzi zdrowe cielę i produkuje siarę o wymaganej koncentracji immunoglobulin. Trudny poród stanowi problem, a jego najczęstszą przyczyną jest duże cielę, brak ruchu i nadmierne otłuszczenie dróg rodnych matki. 

Czytaj więcej: Duże cielę - duży kłopot

Jak dowodzą badania, krowy, które przebyły trwałe schorzenia połączone z zahamowaniem wzrostu po ocieleniu produkowały w stosunku do zdrowych rówieśnic o 5 – 10 % mleka mniej. Ponadto wykazywały się niższą płodnością, większą podatnością na inne choroby, miały skrócony okres życia i użytkowania. W interesie hodowcy leży więc zapewnienie cielętom takich warunków żywienia i utrzymania, które w przyszłości zapewnią efektywną produkcję mleka.

W wyniku nieprawidłowego żywienia krów dochodzi do różnego typu chorób i zaburzeń przemiany materii. Do najczęściej występujących schorzeń można zaliczyć między innymi ketozę, kwasicę żwacza, zasadowicę żwacza, zaleganie okołoporodowe, zatrzymanie łożyska, tężyczkę pastwiskową, przemieszczenie trawieńca oraz zespół stłuszczonej wątroby.

Niezależnie od sposobu zakiszana, czy na pryzmie, w silosach przejazdowych, czy w rękawach foliowych najważniejsze jest aby kiszonka była wysokiej jakości. Jeżeli jakość kiszonki będzie wysoka, to jej produkcja będzie opłacalna. Podstawowym zadaniem przy zakiszeniu jest tworzenie dobrych warunków do rozwoju bakteriom mlekowym, a nieodpowiednich pozostałym drobnoustrojom.