Rośliny doniczkowe wbrew pozorom są często atakowane przez różne szkodniki prowadząc często do ich zamierania. Obserwując rośliny doniczkowe należy przyjrzeć się obecnym szkodnikom oraz powstającym uszkodzeniom na górnej, jak i podziemnej części roślin. Poniżej wymienione zostały szkodniki najczęściej pojawiające się w naszych domach.
Mszyce są jednymi z najbardziej znanych szkodników występujących nie tylko w domu, ale także w ogrodzie czy na plantacjach. Występują one w formie uskrzydlonej i bezskrzydłej. Ich rozmiary są niewielkie (ok. 5mm). Występują często w skupiskach na pędach, jak i liściach. Poprzez wysysanie soków z tkanek roślin powodują m. in. zniekształcanie liści. Mszyce są także wektorami chorób, przez co mogą dodatkowo powodować infekcje u roślin.
Ziemiórki występują często na roślinach doniczkowych latając wokół roślin. Są to czarne muszki o małych rozmiarach. Larwy o niewielkich rozmiarach (do 12 mm) przebywają w glebie i odżywiają się resztkami roślin. Ich ciało jest białawe z widocznym przewodem pokarmowym. Lubią one także wilgoć i wysoką temperaturę.
Czerwce są to szkodniki pojawiające się na pędach lub na dolnych częściach roślin. Żerują zazwyczaj w jednym miejscu. Do nich należą tarczniki, wełnowce i miseczniki. Jedną z ich ulubionych roślin doniczkowych są kaktusy. Czerwce uszkadzają rośliny poprzez wysysanie z nich soków. Wydzielają one dodatkowo spadź. W miejscach występowania tej substancji mogą rozwijać się grzyby sadzakowe, które są szkodliwe dla roślin.
Skoczogonki to szkodniki, które bytują w glebie. Są one białe i osiągają wielkość do 3mm. Ich cechą charakterystyczną jest podskakiwanie, dzięki obecności na ciele widełek skokowych. Odżywiają się one resztkami roślinnymi znalezionymi w glebie. W małej ilości skoczogonki nie są zagrożeniem dla roślin. Pełnią one wtedy pozytywną rolę, gdyż odżywiają się rozkładającymi się resztkami roślin i substancjami organicznymi.
Przędziorki to bardzo małe szkodniki (do 1mm). Występują nie tylko w domu, ale i poza nim. Powodują one powstawanie plam na liściach, które z czasem powiększają się zajmując coraz większą część blaszki liściowej doprowadzając do ich zamierania. Charakterystyczne dla przędziorków jest występowanie drobnych pajęczynek.
Mączlik szklarniowy jest szkodnikiem o białej barwie, który przesiaduje na powierzchniowej części rośliny. Jest on zaopatrzony w skrzydła, a jego wielkość sięga do 2 mm. Występuje on nie tylko w domu, a również na plantacjach i w szklarniach. Najwięcej szkód powodują jednak larwy żerujące na dolnej stronie liści, które wysysają soki z tkanek.
Zwalczanie:
Jest wiele sposobów na zwalczenie szkodników roślin doniczkowych. Zaczynając od naturalnych metod, można wykorzystać samą wodę spłukując nią szkodniki (np. mszyce) lub zanurzając w niej całą doniczkę po jej brzeg, gdzie po pewnym czasie wypłyną np. skoczogonki. Można też wykonać roztwór wody z octem w odpowiednich proporcjach. Taka mieszanka jest przydatna do walki m. in. z mszycami. Innym sposobem jest wykorzystanie roztworu szarego mydła lub mydła ogrodniczego z wodą do płukania korzeni, czy też przesuszenie podłoża. Te metody mogą sprawdzić się w przypadku ziemiórek. Latające osobniki można zlikwidować wykorzystując odkurzacz.
Niektóre ze szkodników należy usunąć z roślin za pomocą pędzelka lub innego narzędzia (np. czerwce). W celu pozbycia się latających osobników przydać się mogą żółte tablice lepowe (ziemiórki, mączlik szklarniowy). Do walki ze szkodnikami wykorzystuje się również napary z ziół np. z wrotyczu lub też z tytoniu.
Na rynku dostępne są również chemiczne środki ochrony przeznaczone do zwalczania ww. szkodników. W zależności od gatunku należy dobrać odpowiednią substancję czynną.
W związku z uszkadzaniem przez szkodniki roślin doniczkowych w domach należy systematycznie prowadzić obserwacje roślin. Przystępując do walki z niechcianymi gośćmi należy rozpocząć od metod mechanicznych i biologicznych. W przypadku, gdy tego typu zwalczanie nie przyniesie pozytywnych rezultatów należy sięgnąć po środki chemiczne. Stosując tego typu preparaty należy pamiętać o ich odpowiednim stosowaniu i przestrzeganiu zasad.
Ewa Deska
