Chcę ukazać sytuację sprzedaży ekologicznego żywca w Polsce na  przykładzie Q100 Sp.zo.o. Pytania kierowałem do Wiceprezesa spółki Tomasza Obszańskiego.

Jakie były początki działalności Q100 i czym obecnie zajmuje się spółka ?

Zakład przejęliśmy po firmie, która ogłosiła upadłość. Na początku skupowaliśmy tylko  konwencjonalne produkty. Od początku jednak chcieliśmy podjąć skup produktów ekologicznych.

Prowadzenie gospodarstwa ekologicznego nie jest łatwym przedsięwzięciem, wymaga wiedzy i doświadczenia. Zdobyte doświadczenie to efekt wielu lat pracy, które często pełne są problemów i wyzwań, jakie rolnik napotyka na swojej drodze. Barierą są przepisy prawne, trudności z pozyskaniem rynków zbytu, niesprzyjające sąsiedztwo, które nie wspiera rolnika w ekologicznym gospodarowaniu, a często powoduje dodatkowe utrudnienia.  Doświadczenie zdobywane przez rolnika jest zawsze okupione ciężka pracą, jest też ścieżką prób i błędów. To właśnie na błędach uczymy się najlepiej. Ma to szczególne odniesienie do  rolnictwa ekologicznego, które jest jeszcze ciągle mało popularne, brakuje programów ochrony, wypracowanych zaleceń agrotechnicznych. Rolnicy gospodarując niejednokrotnie popełniają błędy, dzięki którym my doradcy się także uczymy.

AgroFossilFree - logoZmiany klimatu w ostatnich latach przybierają na sile: długotrwałe susze, intensywne opady deszczu, powodzie, huragany. Obecnie trudno nie zgodzić się z naukowcami bijącymi na alarm. Niekorzystne zmiany dotykają wszystkich dziedzin naszego życia. Jednak to rolnictwo wydaje się być największą ofiarą zawirowań, jednocześnie będąc sektorem, który w dużym stopniu przyczynia się do powstania problemu.

Albert Einstein miał powiedzieć, że „kiedy zginie ostatnia pszczoła, człowiekowi pozostaną cztery lata życia”. Okazuje się, że zbliżamy się do momentu, kiedy być może będziemy mogli się o tym przekonać.

Światowe organizacje, naukowcy i aktywiści biją na alarm. Przyroda wokół nas zmienia się w tempie bez precedensu. Postępująca degradacja środowiska, wyczerpywanie naturalnych zasobów, chemizacja rolnictwa, urbanizacja przyczyniają się do drastycznego spadku bioróżnorodności. Skutki ludzkiej działalności widoczne są już dzisiaj: zmiany klimatyczne, a co się z tym wiąże zmieniające się zasięgi występowania roślin i zwierząt, niszczenie siedlisk, a nawet całych ekosystemów, zanieczyszczenie, przełowienie akwenów. Naukowcy wskazują, że również obecna pandemia COVID-19 ma swoje podłoże w zachwianiu równowagi biologicznej i oderwaniu człowieka od natury.

Gospodarstwo pana Mariusza Cieniucha położone jest w miejscowości Leszkowice, w gminie Ostrówek, w powiecie lubartowskim, woj. lubelskie. Obecnie grunty zajmują 26,75 ha. Należą do III i IV klasy bonitacyjnej. W gospodarstwie uprawiane są zboża, rośliny strączkowe, malina oraz ziemniaki. Trwałe użytki zielone stanowią bazę paszową dla zwierząt. Utrzymywane jest bydło mięsne, konie, trzoda chlewna, oraz kury. W 2020 roku gospodarstwo zostało zgłoszone do Konkursu na Najlepsze gospodarstwo ekologiczne.

Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól wziąć udział, a zrozumiem.” Ta słynna maksyma Konfucjusza potwierdza, że w każdej dziedzinie naszego życia bezpośrednie doświadczenia wpływają na zrozumienie i utrwalenie pewnych zachowań.

Nie inaczej jest w przypadku rolnictwa. Dzięki obserwacji i wykorzystaniu doświadczeń innych osób możemy przenieść pewne rozwiązania na własny grunt i usprawnić pracę w gospodarstwie. Zalety działań demonstracyjnych były niejednokrotnie doceniane zarówno przez rolników wizytujących gospodarstwa, jak i udostępniających swoje pola. Podkreślana była rola wymiany wiedzy i doświadczeń, jako istotnego elementu rozwoju gospodarstw rolnych.